Jak to się mogło stać?

Zabili Mi Zolwia

Compositor: Não Disponível

Jak to się mogło, jak to się mogło stać
to nie byłem, to nie byłem ja
siedziałem, czytałem przy komputerze całą noc
a ty mi nie wierzysz wciąż
mówisz ktoś widział mnie, mówisz ktoś widział mnie
ja mówie to musiał byc zły sen,
zły sen, zły sen, zły sen,
zły sen, zły sen, zły sen.

W koszmarach role, w koszmarach główną rolę gram.
to jest znak, to jest najwyższy czas.
pogadać, przemyśleć z tym wszystkim przespać się
może odnajdziesz sens.
naprawde to co złe, naparwde co było złe
ja mówię czas zacząć nowy dzień,
nowy dzień, nowy dzień, nowy dzień,
nowy dzień, nowy dzień, nowy dzień,

nowy dzień, nowy dzień, nowy dzień,
nowy dzień, nowy dzień, nowy dzień,

Wolną nam płyną, wolno nam płyna dni,
dobrze jest razem, dobrze jest razem być.
pamiętaj nie bój się, ty zrób ten pierwszy krok,
przeciez to obok w mrok,
nie trzeba tęgich głów wystarczy kilka słów.
odwagi inaczej będziesz sam,
będziesz sam, będziesz sam, będziesz sam,
będziesz sam, będziesz sam, będziesz sam,
będziesz sam, będziesz sam, będziesz sam,
będziesz sam, będziesz sam, będziesz sam,

©2003- 2024 lyrics.com.br · Aviso Legal · Política de Privacidade · Fale Conosco desenvolvido por Studio Sol Comunicação Digital